Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Znaczenie snu Białaczka

Wiesz co? Mam dziś z Tobą pewien dziwny sen, który zaintrygował mnie do tego stopnia, że postanowiłem o nim opowiedzieć. Niepokoją często moje sny, ale ten jest naprawdę odmienny od reszty. Więc siedź wygodnie i przygotuj się na tę nieco surrealistyczną podróż w moje własne śnienie.

Otwierają się drzwi mojej wyobraźni i znajduję się w zupełnie innym miejscu.
Patrzę wokół siebie i odkrywam, że jestem w szpitalu. Ale to nie jest dowolny szpital - jest to sennik. Jestem tu, aby leczyć się z białaczki. Nie jestem pewien, skąd wzięła się ta choroba, ponieważ w rzeczywistości jestem zdrowy, ale tak właśnie wygląda sen - pełen niewiadomych i tajemnic.

Chociaż szpital wydaje się być pełen lęku i niepewności, czuję się dziwnie spokojny. Patrzę na białe ściany i sprzęt medyczny, który mnie otacza. Wszystko to wydaje się działać bez zarzutu, jakby miało wpływ na moje zdrowie. Czy to może oznaczać, że wewnętrzna siła i leczenie są kluczem do pokonania choroby?

Przychodzi pielęgniarka. Jest pełna energii i entuzjazmu, chociaż musi się mierzyć z tymi samymi emocjonalnymi wyzwaniami, co pacjenci. Ona jednak nie traci nadziei i walczy jak lew, aby pomóc każdemu. Jej obecność jest jak promyk słońca w tym szpitalnym świecie. Wydaje mi się, że to symbol nie tylko wsparcia medycznego, ale również reprezentuje siłę wspólnoty i wsparcie, które możemy znaleźć w trudnych momentach.

Idę dalej i natknięty na inne sny powiązane z moim pierwszym. Stoję na łonie natury, obkuszając się czystym powietrzem i pięknem krajobrazu. Czuję, jak moje płuca wypełniają się życiem, a towarzyszący mi ptak symbolizuje wolność i odnowę. To jest właśnie to, czego potrzebuję w swojej trudnej walce z białaczką - odosobnienia w naturze, aby zebrać siły i odzyskać równowagę.

Nagle jestem przenoszony na plażę. Jestem jednym z wielu na plaży, którzy cieszą się słońcem, falami i piaskiem między palcami. Wyobrażam sobie, że słońce działa jak lekarstwo na moje ciało i ducha. To miłe uczucie gorącego słońca na mojej skórze przypomina mi, że świat jest pełen niesamowitych i uzdrawiających rzeczy. Może to jest znak, że powinienem szukać chwil radości i piękna nawet w najtrudniejszych chwilach.

Widzę kolejny sen związany z moim zdrowiem. Stoję przed wielkim lustrem i patrzę na swoje odbicie. Ale zamiast widzieć swoje normalne, zdrowe ciało, widzę swoje ciało ze wszystkimi oznakami choroby. To przerażające i przytłaczające. Ale zamiast wzmagać moje strachy, patrząc na siebie na tak szczerym lustrze, czuję, jak moja determinacja i walka rosną. To oznacza, że ​​moje problemy zdrowotne są częścią mnie, ale nie definiują mnie. To coś, z czym walczę, ale nie jestem to ja.

W tym śnie widzę również jeszcze jednego pacjenta. Jest pokojowy i pełen akceptacji swojego stanu. Niepokojące jest, że jestem jedyną osobą, która to widzi. Chociaż nie mogę tego wyjaśnić, czuję pewien rodzaj współczucia i jednocześnie dążę do akceptacji takiej samej jak ta osoba. Może to oznaczać, że muszę nauczyć się akceptować i nie osądzać innych, ale także samego siebie w trudnych chwilach.

Widzę też sennik związany z samotnością. Znajduję się w małym pokoju, otoczony pustką i ciszą. To jest emocjonalnie trudne do zniesienia, ale w tym śnie odkrywam, że samotność nie musi być tylko negatywna. Są to chwile, w których mogę szukać wewnątrz siebie, odpocząć od otaczającego świata i znaleźć spokój. Może to jest przypomnienie, że muszę nauczyć się cieszyć wewnętrzną równowagą, nawet w najtrudniejszych momentach.

Ostatni sen, jaki mam, to szpitalna sceneria, ale tym razem jestem chory i leżę w łóżku. Czuję się słaby i bezradny, ale nie jestem sam. Moi bliscy są ze mną, trzymają mnie za rękę i dają mi wsparcie. W tym momencie zdaję sobie sprawę, że niezależnie od tego, jak trudne mogą być czasy, zawsze mogę polegać na miłości i wsparciu moich najbliższych. To jest tak ważne, aby wiedzieć, że nie jesteśmy sami w naszych trudnościach i że inni ludzie są gotowi podać nam pomocną dłoń.

Cóż za podróż w moje sny! Cała ta sekwencja składa się z różnych symboli i emocji, które są związane z białaczką i moim zdrowiem. Sennik odzwierciedla zarówno moje obawy, jak i moje siły. Nauczyłem się, że niezależnie od tego, jak trudne mogą być czasy, istnieje zawsze nadzieja i siła wewnątrz mnie, która pomoże mi przezwyciężyć przeciwności. Wyciągam rękę do świata, szukam wsparcia, akceptacji i piękna, które mogą mnie uzdrawiać. I w gorszych momentach, czuję pewność, że mam bliskich, którzy zawsze będą przy mnie w moich najtrudniejszych czasach.

Więc teraz między snem a jawą, widzę, że moje sny są pełne symboli, które są bliskie mojemu sercu. Może to są przemyślenia, które muszę wziąć sobie do serca i działać na nich w moim codziennym życiu. Ważne jest, aby znaleźć siłę i nadzieję, niezależnie od trudności, z jakimi się spotykamy. To właśnie nasze podejście i determinacja decydują, czy wygramy naszą walkę z przeciwnościami czy też nie. Czy jesteś gotowy na swoją własną podróż w sennik?

źródło: Stowarzyszenie ezoteryków TPN25
autor
Onejromanta: Tomasz Stańko

Od 15 lat tworzy artykuły, horoskopy i senniki na portalu exceleo.pl. Sennik jest  jego pasją i codziennością. Pisząc sennik kieruje się doświadczeniem oraz wiedzą z zakresu ezoteryki. 

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: