Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Znaczenie snu Błazen dworski

Okej, więc opowiem Ci o moim ostatnim śnie. Wiesz, działo się tam naprawdę wiele rzeczy, ale postaram się opowiedzieć go w sposób przystępny i interesujący. Nie będę kopiować niczego z sennika ani z żadnych innych źródeł, po prostu opowiem Ci, co pamiętam z tego snu.

Więc jak już pewnie się domyślasz, w moim śnie pojawił się błazen dworski.
Był naprawdę barwny i radosny, z wielkimi butami i niebiańsko modrą peruką. Wyglądał jakby był z innej epoki, jakby właśnie wyszedł z jakiegoś królewskiego dworu. Spojrzał na mnie i zaczął śpiewać piosenkę o życiu. Były tam słowa o radości, smutku, miłości i wszystkich tych różnych uczuciach, które towarzyszą nam w tym życiu.

Zupełnie mnie zaskoczył ten sen, bo nigdy wcześniej nie widziałem błazna dworskiego w moich snach. Ale wiedziałem, że musi być jakiś głębszy sens za jego pojawieniem się. Może chodziło o to, że w moim życiu zapomniałem o zabawie i radości? Może ten sen był przypomnieniem, że czasami powinienem zatrzymać się i cieszyć się tym, co mam, bez ciągłej gonitwy za czymś lepszym czy nowszym?

Chociaż muszę przyznać, że wszystko wokół błazna było jakby kolorowe i pełne energii. Może właśnie tego mi brakuje w moim życiu - tej radości i energii? Czasami jest tak, że te codzienne troski i problemy przytłaczają nas tak bardzo, że zapominamy o pięknych chwilach, które mogą nas otaczać.

No ale wróćmy do snu. Błazen dworski po skończeniu piosenki zniknął tak samo nagle, jak się pojawił. Ale tak się złożyło, że gdy zniknął, znalazłem się na scenie teatru. Były tam kamienne kolumny, zasłony w różne kolory i całe mnóstwo ludzi. Byli tam aktorzy, reżyserzy, technicy - wszyscy pracowali, żeby stworzyć wspaniałe przedstawienie dla publiczności. Ale ja? Ja byłem tam po prostu jako obserwator.

Czułem, że jestem częścią tego spektaklu. Może to był znak, że powinienem wyjść na scenę i zacząć coś tworzyć? Czy może sennik miał dla mnie inną odpowiedź? Niemniej jednak, w tym śnie byłam pewien, że chciałem być na scenie, w centrum uwagi, chciałem tworzyć coś pięknego dla innych. Może to był znak, że powinienem zmienić pracę, zmienić kierunek, iść tam, gdzie będzie miejsce na moje talenty i pasję?

Ale chwilę później sceną zainteresował się nagle ogromny wąż. Wyglądał na węża boa, z olbrzymim ciałem owiniętym wokół jednej z kolumn. Właśnie w tym momencie zrozumiałem, że wąż nie jest tak naprawdę wężem - to był symbol lęku i zagrożenia.

Może to był przypomnienie dla mnie, abym nie bał się ryzyka i nie unikał wyzwań, które mogą pojawić się na mojej drodze do osiągnięcia tego, o czym marzę. Może sen chciał mi powiedzieć, że czasami musimy skonfrontować się z naszymi lękami, żeby osiągnąć to, czego pragniemy. Może to był znak, abym przestał unikać tych trudnych sytuacji i w końcu wziął los we własne ręce.

Zupełnie nieoczekiwanie sen przeniósł mnie do plaży. Był piękny, piaszczysty brzeg, turkusowe morze i niebo pełne jaśniejących gwiazd. To było jakbym był w raju. Wreszcie miałem poczucie spokoju i błogości.

To był moment, w którym zrozumiałem, że w życiu często musimy zmierzyć się z trudnościami i wyzwaniami, ale na końcu zawsze czeka nas nagroda - moment szczęścia i spełnienia. Czułem się w tamtym śnie, jakbym znajdował się w samym centrum tego momentu. I to było niesamowite uczucie.

Ten sen był naprawdę interesujący, miałem wrażenie, że to kawałek mojego życia przekazany mi przez moje podświadomość. Wiedziałem, że miał jakieś znaczenie, ale nie wiedziałem jeszcze dokładnie, jak je zinterpretować.

To był mój sen o błaznie dworskim, teatrze, wężu i plaży. Każdy z tych elementów miał swoje własne powiązania i znaczenie, ale wydaje mi się, że najważniejsze było ukazanie mi różnych aspektów mojego życia. Że sen miał mi pokazać, że czasami musimy cieszyć się zabawą i radością, że muszę zatrzymać się i szukać tego, co naprawdę sprawia, że czuję się spełniony.

Sennik to tylko narzędzie, które może pomóc nam zinterpretować sny, ale najważniejsze jest to, żebyśmy sami się nad nimi zastanowili i spróbowali znaleźć odpowiedzi wewnątrz siebie. Każdy sen jest unikalny i ma swoje własne znaczenie dla nas samych. Dlatego ważne jest, żeby nauczyć się słuchać swojej intuicji i podświadomości, bo to one mają największą moc w naszym życiu.

Ale teraz jestem ciekaw, czy miałeś może podobne sny? Czy czujesz, że czasami sny mają dla nas jakieś ukryte przesłanie?

źródło: Stowarzyszenie ezoteryków TPN25
autor
Onejromanta: Tomasz Stańko

Od 15 lat tworzy artykuły, horoskopy i senniki na portalu exceleo.pl. Sennik jest  jego pasją i codziennością. Pisząc sennik kieruje się doświadczeniem oraz wiedzą z zakresu ezoteryki. 

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: