Znaczenie snu Obrazek
Zupełnie przypadkiem zasnąłem i jak zwykle, moje marzenia przyjęły zupełnie inny kształt, niż się spodziewałem. Tym razem sen przeniósł mnie do tajemniczego krajobrazu, który wydawał się jakby żywcem wzięty z bajki. Z każdym krokiem, jaki podejmowałem, odkrywałem nowe, magiczne miejsca. Cała sceneria była tak realistyczna, a jednocześnie tak nierealna, że czułem, jak moje zmysły zostają zaskoczone.Na początku byłem w polu pełnym przepięknych kwiatów. Ich kolory były tak nasycone, że przypominały mi tęczę w pełnej krasie. Gdy zbliżyłem się do jednego z tych cudownych kwiatów, z każdym oddechem wypełniałem się spokojem i radością. Wydawało się, że kwiaty rozmawiają ze mną, opowiadając o swojej historii i symbolice. Czułem, że te kwiaty miały coś specjalnego do przekazania, ale niestety, nie potrafiłem tego zrozumieć.
Następnie, w oddali dostrzegłem górę, która wydawała się być tak wysoka, że trudno uwierzyć, że można na nią wejść. Ale w tym śnie, wszystko było możliwe. Napotkałem niezwykle strome zbocze, które musiałem pokonać, aby dostać się na szczyt. Chociaż przedsięwzięcie wydawało się niemożliwe, postanowiłem spróbować. Na mojej drodze pojawiły się przeszkody - luźne kamienie pod stopami, straszliwy wiatr i niewidoczne korzenie drzew. Ale nie dałem się zniechęcić, wiedząc, że nagroda będzie warta trudu.
Kiedy wreszcie dotarłem na szczyt, zobaczyłem niewiarygodny widok. Przed moimi oczami rozpościerał się krajobraz o najpiękniejszych kolorach, które można sobie wyobrazić. Błękitne jezioro odbijało się od złocistych łąk, a w oddali widniały majestatyczne góry. To miejsce tętniło energią i spokojem jednocześnie. Czekałem na tę chwilę z dużym napięciem, ale było warto. Wiedziałem, że to miejsce było niezwykle ważne dla mnie, ale nie byłam w stanie zrozumieć, dlaczego.
Kolejnym przystankiem był niesamowity las, który napawał spokojem i tajemniczością. Drzewa były tak wysokie, że niedostrzegalne było ich szczyty. Ścieżki wydawały się nigdzie nie prowadzić, ale poruszając się głębiej w gęsty las, zauważyłem, że na drzewach wiszą lśniące światełka. Podążając za nimi, trafiłem na małe zagubione stworzenia, które były w potrzebie. Pomogłem im wrócić do domu i poczułem, jak ciepło wypełnia moje serce.
Po wyjściu z lasu znalazłem się na pustyni. Ogień słoneczny zżerał ziemię i gorąco było nie do zniesienia. Pragnienie było nieznośne, a piasek sypał się pod stopami. Ale ku mojemu zdziwieniu, w oddali zobaczyłem oazę. Tam odnalazłem świeże źródło wody, które ugasiło moje pragnienie. To było jak dar niebios. Wiedziałem, że ta pustynia symbolizuje moje wewnętrzne próby i wyzwania, przez które muszę przejść w życiu.
Ostatnim miejscem, w którym znalazłem się, było miasto, pełne pędzących ludzi i gwaru. Wszyscy wydawali się być tak zajęci, że nie zauważyli mojej obecności. Właśnie wtedy spostrzegłem na ulicy niewidoczną i wystraszoną bezdomną psinkę. Miała smutne oczy, a jej futro było brudne i pozaciągane. Poczułem wielką potrzebę, aby jej pomóc. Podszedłem do niej delikatnie, a ona zaczęła obwąchiwać moje nogi i kiwać ogonem. To był moment, w którym poczułem prawdziwą miłość i empatię dla istoty, która była bezbronna i potrzebująca.
To było wszystko, co mogłem zobaczyć w moim magicznym śnie. Sennik mogłaby powiedzieć, że każdy z tych elementów ma pewne znaczenie symboliczne. Kwiaty mogą symbolizować wewnętrzną piękność i rozwój. Góra może oznaczać pokonywanie przeszkód i zdobywanie wyzwań. Las może oznaczać znalezienie spokoju i odnalezienie swojej wewnętrznej mocy. Pustynia to ciężkie chwile, przez które musimy przejść, aby docenić piękno i dar życia. Miasto i bezdomna psinka symbolizują potrzebę współczucia i wsparcia dla innych istot.
To tylko moje własne interpretacje. Dla każdego z nas sny mogą znaczyć coś innego, ponieważ są one bardzo indywidualne. Zdajemy sobie sprawę, że sny mogą nam dostarczać wskazówek, pomagać nam w zrozumieniu nas samych i mozoląco zbudować naszą tożsamość.
źródło: Stowarzyszenie ezoteryków TPN25
Opinie na temat artykułu