Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Znaczenie snu Antylopa

Wiesz co, miałem ostatnio dość dziwny sen. Tak, taki, który można by zinterpretować na wiele różnych sposobów. Ale powiem, że był w nim pewien magia i tajemnica, które sprawiły, że czułem się naprawdę zaintrygowany. Chciałbym ci go opowiedzieć, jeśli jesteś zainteresowany?

Więc tak, znajdowałem się w jakiejś afrykańskiej sawannie, pełnej wysokiej trawy i słonecznego nieba.
Czułem gorący wiatr na mojej twarzy, a dźwięk ostrego trawienia trudno było zagłuszyć. Muszę przyznać, że poczułem się tak, jakbyś byłem tam naprawdę. Ale chyba o to właśnie chodzi w snach, prawda?

Nagle zauważyłem tam jednego zwierza, który wyróżniał się na tle reszty. Była to antylopa, taka elegancka i pełna gracji. Powiedzmy, że to taka antylopa, jakiej jeszcze nigdy nie widziałem. Jej futro miało żywe kolory i lśniło na słońcu. Była niewiarygodnie piękna i wydawało mi się, że emanuje jakimś niezwykłym blaskiem. Naprawdę wyróżniała się na tle innych zwierząt.

Oczywiście zacząłem podążać za nią. Ciekawiło mnie, dokąd mnie zaprowadzi. Wędrowaliśmy wśród wysokiej trawy, której długie łodygi wyginały się, odsłaniając mi piękne, dzikie pejzaże. Nawet niewielkie zezwierzęta, takie jak króliki i jeże, przechadzały się wokół nas. Ale skupiałem się tylko na antylopie.

Po pewnym czasie ta antylopa zatrzymała się i obejrzała się na mnie. Patrzyłem jej prosto w oczy, które były pełne jakiejś głębi i mądrości. Czułem, że ta zwierzęca istota ma do mnie coś do przekazania. Były to spojrzenia, które powiedziały mi więcej niż tysiąc słów.

Słyszałem w głowie tajemniczy szept, który zachęcał mnie do kontynuowania mojej podróży z nią. Wiedziałem, że ta antylopa jest moim przewodnikiem i że powinienem jej zaufać. Było coś niezwykle magicznego w tej chwili, coś, co sprawiło, że czułem, jakby ta zwierzęca dusza mówiła bez słów.

I tak podążałem za antylopą dalej, przechodząc przez gęstą dżunglę i wchodząc w dzikie rzeki. Byłem silnym uczuciem, że ta podróż ma dla mnie szczególne znaczenie, że odkryję na niej coś naprawdę ważnego.

Po długim czasie dotarliśmy do jaskini. Była ona ukryta w górach, gdzieś daleko od cywilizacji. Wiedziałem, że to jest to miejsce. Ta antylopa zatrzymała się i ponownie spojrzała na mnie, a ja dostrzegłem w jej oczach odbicie swojego własnego oblicza. To było coś przerażającego i zarazem fascynującego.

Zdecydowałem się wejść do jaskini. Było tam całkiem ciemno, ale czułem, że ta antylopa jest ze mną, prowadzi mnie krok po kroku. Powiedzmy, że to było tak, jakbyśmy podróżowali razem przez wieki, odkrywając tajemnice tego miejsca.

Po pewnym czasie odkryłem mądrość niezwykłego pochodzenia. Były to starożytne rytuały i sekrety, które zostały tam ukryte przez tysiące lat. Były to rzeczy, o których nie można było przeczytać w żadnych książkach ani zobaczyć na żadnych filmach.

Sądcząc po całym doświadczeniu, muszę powiedzieć, że sen ten może być odkrywaniem swojej własnej wewnętrznej mądrości. Czułem, że ta antylopa była moim przewodnikiem, moją częścią, która zawsze była ze mną i która pokazuje mi właściwą drogę.

Nie jestem pewien, co konkretnie to oznacza, ale wydaje mi się, że sen ten może być oznakiem, że powinienem odkrywać swoje własne pasje i umiejętności. Może chodzi o to, że powinienem zaufać swojej intuicji i iść za tym, co naprawdę zapala mój ogień.

Rozumiem, że sen ten ma mnóstwo różnych możliwych interpretacji. To tylko jedna z wielu. Ale powiem ci, że ten sen z pewnością sprawił, że czuję się pełen energii i zainspirowany. Indywidualnie tworzone sny są tak interesujące, właśnie dlatego, że możemy w nich odkrywać rzeczy, których przecież nie możemy doświadczyć w rzeczywistości.

Podsumowując, sen z antylopą wędrującą po afrykańskich sawannach był odkrywaniem swojej wewnętrznej mądrości i poświęceniem czasu na odkrywanie swoich własnych pasji i umiejętności. Był o zaufaniu swojej intuicji i iść za tym, co naprawdę podoba nam się i spełnia nas. To był sen o odkrywaniu siebie i zdobywaniu wiedzy, której nie można znaleźć w żadnych innych miejscach niż w nas samych. To jest siła snów, że możemy doświadczać rzeczy, które są poza naszym zasięgiem w codziennym życiu. I chociaż nie możemy zawsze zrozumieć sensu naszych snów, możemy ich użyć jako celownika dla naszej własnej podróży życiowej.

źródło: Stowarzyszenie ezoteryków TPN25
autor
Onejromanta: Tomasz Stańko

Od 15 lat tworzy artykuły, horoskopy i senniki na portalu exceleo.pl. Sennik jest  jego pasją i codziennością. Pisząc sennik kieruje się doświadczeniem oraz wiedzą z zakresu ezoteryki. 

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: